Dla Babilończyków nowy rok zaczynał się w porze deszczowej, która symbolizowała odradzanie się natury oraz samych ludzi. Ciekawym zwyczajem z tym związanym był rytuał upokorzenia króla; był on bity po twarzy przez kapłana, co miało stanowić karę za jego przewinienia. Oprócz tego tracił swoją władzę na trzy dni, po czym uznawano jego rozgrzeszenie. Egipcjanie nowy rok świętowali pod koniec września – jest to pora na którą przypadają wylewy Nilu. Obchody tego święta mogły trwać nawet miesiąc; w tym czasie wszyscy świetnie się bawili, śpiewali i grali na trąbkach. Sama nazwa „Sylwester” wywodzi się oczywiście od tradycji chrześcijańskiej; pierwsze obchody tego święta w Kościele Katolickim miały miejsce w roku 999. Ludzie obawiali się wówczas, że wraz z nadejściem nowego milenium nastanie koniec świata. Gdy tak się nie stało, w Rzymie wybuchła ogromna radość i zaczęto świętować. Oprócz tego urzędujący wówczas papież Sylwester II udzielił całemu rzymskiemu ludowi błogosławieństwa „Urbi et Orbi”, czyli „miastu i światu”. Od tego czasu tradycja świętowania nadejścia nowego roku utrzymuje się na całym świecie. Co ciekawe, zwyczaj świętowania nowego roku w Polsce jest jeszcze stosunkowo młody; tak naprawdę przyjął się on na dobre dopiero w połowie XIX wieku, i nawet wtedy obchodzony był głównie w nieco bogatszych domach w miastach. Przyjęcia takie polegały przede wszystkim na wykonywaniu różnego rodzaju wróżb i wspominaniu starego, odchodzącego właśnie roku. Do naszej kultury weszło również szereg tradycji i zwyczajów; ciekawym przykładem jest przesąd mówiący, że sprzątanie w ostatnim dniu roku może spowodować wyrzucenie z domu szczęścia.
polecamy również: Święta w górach II oferty sylwestra II sylwester z balem w karczmie